niedziela, 10 listopada 2013

[6] Weekend

Sobota: 
Od samego rnna na zakupach byłam, a o 16 do 22 byłam na urodzinach kuzynki, która ma już 15 lat (o rok młodsza). Wybawiłam się świetnie i porobiłam dużo zdjęć (na moim było 466, a na koleżanki ok. 200). Przed tym zapytałam się kuzynki, czy mogę wziąć lustrzankę i czy to nie będzie szpan czy coś. Zgodziła się i powiedziała, że będzie miała dobre zdjęcia. No i tak jakoś ten dzień zleciał.

Niedziela: 
Dzisiaj o 12.30 pojechałam pociągiem do Galerii Katowickiej. Pochodziłam po sklepach z mamą. Kupiłam może 3 rzeczy; okulary przeciwsłoneczne, bluzka i spodnie. Obiekt jest wielki, bo ma może z 3/4 piętra i wszędzie sklepy, bardzo różnorodne. Centrum handlowe znajduje się tuż przy stacji. No i ten dzień też zleciał na łażeniu po sklepach.

Jutro jadę na stajnię więc pewnie będą zdjęcia mojego konia. ;)

1 komentarz:

  1. Miłego poniedziałku ;) Fajnie, że dobrze się bawiłaś na urodzinach ;)

    OdpowiedzUsuń